Z okazji Dnia Ziemi serwujemy wyjątkowy napój! To Icematcha Marakuja – lemoniada na bazie japońskiej zielonej herbaty. Każdy, kto kupi ją 22 kwietnia, będzie mógł powiedzieć, że zasadził własne drzewo!
W tym roku Dzień Ziemi chcemy uczcić Icematcha Marakuja. Każdy sprzedany napój oznaczać będzie jedno drzewo zasadzone przez Miśki.
Icematcha Marakuja to autorska propozycja stworzona przez baristów the White Bear Coffee właśnie na tę okazję. Jej składniki nawiązują do różnych stron świata – znajdziemy tu japońską herbatę matcha podaną w nowoczesnym wydaniu, mamy też aloes, miętę, marakuję i lód. Zielony kolor symbolizuje natomiast naszą planetę.
W akcji biorą udział kawiarnie przy ulicach Sienkiewicza, Żelaznej i Skłodowskiej w Białymstoku, a także dwa lokale franczyzowe sieci – w Giżycku i Ostrowie Wielkopolskim.
Nasi goście nie raz pokazali, że można na nich liczyć. Jesteśmy więc zwarci i gotowi, aby zasadzić mnóstwo nowych drzewek!
To nie pierwsza ekologiczna inicjatywa the White Bear Coffee. Podstawą działania naszej sieci jest bowiem własna, rzemieślnicza palarnia kawy, w której wypalane są wysokiej jakości ziarna. Sprowadzane są ze zrównoważonych plantacji, którym daleko do masowej produkcji.
Kupujemy tylko dobre ziarna, co do których mamy pewność, skąd pochodzą, na jakiej wysokości rosną, w jaki sposób były zbierane, jakiej obróbce je poddano. Następnie wypalamy je, profilując tak, aby wydobyć z nich maksimum smaku. Z jednej strony wymaga to wiedzy i umiejętności, z drugiej – jest lepsze dla środowiska naturalnego. Nasza kawa w porównaniu do kawy z dużych, przemysłowych koncernów, jest świeża, pełna aromatu i bogata w nuty owoców, czekolady czy kakao. I co najważniejsze – uprawiana z poszanowaniem przyrody i pracy rolników, którzy otrzymali za nią sprawiedliwe wynagrodzenie.
Dodatkowo od początku istnienia wdrażamy praktyki #lesswaste. Kawę z Palarni the White Bear kupimy w kartonowych opakowaniach z recyklingu, klienci gastronomiczni mogą skorzystać z opakowań zwrotnych, a fusy z parzenia kawy trafiają do warszawskiej firmy Fussy, która produkuje z nich naturalne peelingi do ciała. Ponadto każdy, kto przyjdzie do kawiarni z własnym kubkiem na wynos, swój napar otrzyma taniej.
Co więcej, cały czas szukamy obszarów, w których możemy być bardziej eko. Tym bardziej, że nasza sieć dynamicznie się rozrasta, więc rzeczy wdrożone dziś, zyskają w przyszłości proporcjonalną skalę. Cieszymy się, że nasi goście to widzą, doceniają i chętnie przyłączają się do proponowanych przez nas działań!